• Teraz nie ma co gdybać. Gdyby każdy wiedział co będzie to by nic nie było . Nie ma co martwić się o tych co chcą a nie mają pieniędzy. Są dwie opcje,albo sobie poradzą,albo ktoś kupi coś za psi grosz . Co do tych sprzątaczek itp osób to nieraz bywa tak,że ta sprzątaczka ma łebskiego faceta , który to ogarnia ,bo ma kasę zarobioną w ...no właśnie w jakiś tam sposób. Życie wszystko pokaże. Jak to mówi mój kolega jak dają trzeba brać...bo ja wiem ile jeszcze pożyję ? Też dobry sposób na życie. 2007-2008 Fajne lata na studiach dopiero zaczynałęm się bawić Na GPW na samej górce pompowanej bańki kupiłem akcje BIOTONU strata 94% do dzisaj je mam na pamiątkę 

    Pędu do kredytów nie mogę pojąć ystarczy poczekać a itak kupisz taniej niż na kredycie.czyli świetnie ! 90% szwajcarów, norwegów, szwedów, niemcow, austryjaków są poprostu niedouczeni !

    nic tylko jedź tam z dobrą nowiną, że od setek lat źle żyją, że nic nie zostawią dzieciom, że nie mają własnego M !!!

    szkoda tylko, że mają franków tyle, że im się w kieszeni nie mieszczą, auto zmieniają co 6 miesięcy, a na wakacje jeżdzą częściej niż my zmieniamy skarpetki

    ale widocznie są smutni, bo nie mają własnego M !

    a może poprostu poziom indoktrynacji od 45 roku im tak nie postępował jak nam ?

    Najdroższy kredyt co miałem to na laptopa niecałe 3000 bo raty)% a wychodziło tyle samo co brałbym normalnie jaka nie było 0%


    votre commentaire
  • 11 lat temu zakup mieszkania traktowałem tylko i wyłącznie jako inwestycje. Nie małe pieniądze trzeba było wyłożyć by owy kredyt wówczas uzyskać. Mieszkanie kupiłem pod wynajem. Nie żalę się nad swoją osobą bardziej myślę o osobach, które w tym samym czasie dzięki kredytowi w walucie spełniły swoje marzenia i wciąż spłacają rosnący kredyt inwestycji, 

    Jeśli chodzi o ratę to w moim przypadku decydującym aspektem nie był fakt wysokości zarobków.spełniali swoje marzenia, a teraz płacą narastający dług i mają podbramkową  przepychanie kanalizacji Janki   sytuację. więc o jakim marzeniu mówisz ?

    budzenia się o 1:00 w nocy z potami, czy komornik nie będzie stał pod drzwiami w 1, 2, 5, 7, 17, 23, 33, 35 roku spłacania ? czy moje nerki jeszcze będą funkcjonować i kto wyżywi moje dzieci ?

    takie marzenia ? system świetnie  udrażnianie kanalizacji Raszyn  szkoli przyszłych niewolników. świetnie.będzie mu płaciła 1500zł za najem, zamiast 1500zł raty kredytu. Różnica taka, że za 30 lat nie będzie miała ani mieszkania, ani pieniędzy. Gdyby spłacała kredyt miałaby wtedy mieszkanie nieobciążone hipoteką.

    Albo dalej będzie mieszkała z rodzicami i usamodzielni się dopiero jak umrą i odziedziczy mieszkanie.

    a teraz takie pytanie. bo widzę, że bez kredytu się trzepiecie jak ryby w siatce. Co się stanie, jak osoba pojdzie do banku jednego drugiego i nikt jej nie da kredytu. czy taka osoba traci sens istnienia ? no bo nie ma swojego M ? dlaczego kiedyś ludzie nie mieli takich dylematów ?

    to bez kredytu już nie ma sensu życia ?


    votre commentaire
  • Oczywiście, że kredyt w walucie to ryzyko. Tylko w roku 2008 gdy ja brałem kredyt na mieszkanie, żaden Bank 

    w złotówkach nie chciał mi go dać. Co najdziwniejsze we frankach wówczas nie było najmniejszego problemu. Wcale się nie żalę, przedstawiam sytuacje jaka wtedy w moim przypadku miała miejsce. Przedstawić sytuację trochę z innej strony, czy nie dziwi Was fakt, że w złotówkach kredytu nam nie przyznano a we frankach jakoś się udało?Różnica w oprocentowaniu. WIBOR w 2008 r grubo przekroczył 6% a LIBOR nawet się nie zbliżył do 3%. Do tego marża na walutowym była dużo niższa (pewnie w kalkulacji zysku liczyli sobie spread walutowy, bo wymagali przecież spłat w złotówkach i sami przeliczali po swoim kursie, dopiero potem ustawa wymusiła możliwość spłaty w walucie kupionej gdzie indziej). Więc jak taki kredyt złotówkowy był na 8% a CHF ze 4%, to rata kredytu na 400K zł na 30 lat w złotówkach była 2935zł a "w CHF" 1910. Jest różnica z której wynikało, że bank w wielu przypadkach oceniał, że na ratę 3K Cię nie stać, ale na 2K owszem, i w walucie Ci damy. I to była też prawda, że w sumie walutowcy wpłacili w zdecydowanej większości przypadków mniej pieniędzy, niż gdyby wzięli kredyt w PLN.


    votre commentaire



    Suivre le flux RSS des articles
    Suivre le flux RSS des commentaires